Letnie warsztaty instrumentalne z "Cameratą Fordońską"

W pierwszym tygodniu wakacji w MDK 5 odbyły się warsztaty instrumentalne dla członków Młodzieżowej Orkiestry Camerata Fordońska pod hasłem „Wakacyjne podróże z muzyką”.
Podczas pięciodniowych warsztatów młodzież miała okazję poznać muzykę krajów Ameryki Łacińskiej i Europy Południowej, wykonać utwory muzyki ilustracyjnej bawiąc się efektami dźwiękowymi, odkryć tajemnice brzmień niektórych instrumentów perkusyjnych oraz zarejestrować przygotowany materiał muzyczny.

Zespół miał również okazję muzykować z kompozytorem Piotrem Komorowskim adiunktem Wydziału Edukacji Muzycznej UKW w Bydgoszczy, który specjalnie na tę okazję zaaranżował pięć utworów dla młodych instrumentalistów. Próba rozpoczęła się kubańską pieśnią popularną „Quizas, quizas”, potem słynna meksykańska „La bamba” i brazylijskie „Tico, tico” w rytmie choro. Nastrój spotkania zmienił swingujący rytm kołysanki „Summer time”. Chwila wyciszenia przed burzą, którą młodzież wykonała szlifując „Lato” A. Vivaldiego. Każdy utwór miał swoją historię, a cenne wskazówki dotyczące wykonania poszczególnych fragmentów bardzo się przydały do dalszej pracy podczas warsztatów.
Następnego dnia Orkiestra gościła Panią Dorotę Dzięcioł z Akademii Muzyki Flamenco „Duende”, która zabrała młodych instrumentalistów w podróż śladami flamenco do Andaluzji. Kolejny dzień warsztatów to festiwal perkusji w rytmie „wszyscy jak jeden”.

Spotkanie z prof. Piotrem Suttem z Akademii Muzycznej w Łodzi, było fantastyczną przygodą z perkusją w roli głównej. Południe Ameryki, Brazylia, Kuba i afro-kubańskie rytmy oraz najdziwniejsze instrumenty świata. Wśród wielkich bębnów, głośnych tamburynów, niesamowitych bongosów, rozpoznawalnego agogo i uwodzącego guiro, najbardziej wszystkich zaskoczyła super moc trójkącika - przyciśnięty, kołyszący, podrzucany, wibrujący itp. Na plenerowej scenie MDK 5 rozbrzmiały dźwięki samby batucady.

Prof. Piotr Sutt pod koniec warsztatów opowiedział młodzieży o swoich dalekich podróżach i najdziwniejszych instrumentach jakie mógł usłyszeć i zobaczyć. Najbardziej fascynującym instrumentem, o którym wspomniał były morskie organy grające muzykę fal.

Ostatniego dnia Pan Michał Charysz wprowadził młodych instrumentalistów w świat akustyki i przygotował do sesji nagraniowej. Miksery, mikrofony, komputer, głośniki i jeszcze wiele, wiele sprzętu, który zarejestrował naszą muzyczną przygodę. Po skończonej sesji nagraniowej dyrygent zespołu Pani Ana Matijević – Komorowska i Pan Michał Charysz, prowadzący sekcję gitarową i współprowadzący zespół pożegnali swoich podopiecznych rozdając im dyplomy i upominki z życzeniami wspaniałych wakacji :)

FOTO